Strona 105 z 105

PostNapisane: 11 listopada 2024, o 23:07
przez mdusia123
No właśnie, to jest w tym wszystkim najdziwniejsze. Kontynuując wątek ekranizacji komiksowych: nadal całkiem fajnie ogląda mi się bitwę o Nowy Jork z pierwszych Avengersów, czy nawet ostateczne starcie z Thanosem w Endgame, ale już początek pierwszego Kapitana Ameryki wywołuje u mnie dyskomfort. Podobnie jak początek Infinity War. Na pierwszych X-menach też się chyba kilka razy wzdrygałam, ale widziałam ten film już dosyć dawno temu, więc nie pamiętam dokładnie :).

PostNapisane: 2 stycznia 2025, o 01:28
przez Fringilla
Z powyższego powodu bardzo długo ociągałam się z obejrzeniem 2. sezonu Arcane, chociaż tam akurat przemoc jest... dobrze animacyjnie pokazana i ma sens, paradoksalnie (bo w animacji w teorii można "bardziej").

Musiałam się wgłębić w podsumowania pierwszego sezonu, bo fabuła gęsta i bym się zgubiła, a w ramach tego i to dobre podsumowanie wpadło ;)
https://www.youtube.com/watch?v=cBBE4zk36Fw

PostNapisane: 2 stycznia 2025, o 14:10
przez mdusia123
Dla mnie nadal najlepszym przykładem na to, że nawet najbardziej krwawą rzeź można przedstawić w taki sposób, żeby to w żaden sposób nie raziło wrażliwszego widza, jest druga część Strażników Galaktyki i scena na statku Yondu :).

PostNapisane: 8 lutego 2025, o 10:55
przez kejti
komuś już się udało obejrzeć Rule Jay Crownover? Aktorzy kompletnie mi nie pasują i już początek miałam taki wtf przecież oni się znali od zawsze, a w filmie się dopiero poznają? :zalamka:

https://www.youtube.com/watch?v=jeGy1ggWfAw