Teraz jest 27 lipca 2024, o 17:49

Ty - Caroline Kepnes (Dorotka)

Alfabetyczny spis recenzji KSIĄŻEK KRYMINALNO-SENSACYJNYCH
Avatar użytkownika
 
Posty: 13098
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Ty - Caroline Kepnes (Dorotka)

Post przez Dorotka » 10 lipca 2015, o 13:51

"Ty” Caroline Kepnes

Obrazek

Wydawnictwo: Dom Wydawniczy PWN
tytuł oryginału You
data wydania 22 czerwca 2015
liczba stron 416
kategoria literatura współczesna


OPIS:
Książka w stylu „Greya”, ale na zdecydowanie wyższym poziomie literackim, pokazująca psychologiczne motywacje działań osób owładniętym obsesją; o stalkerze obsesyjnie prześladującym pewną dziewczynę.
Kiedy do księgarni w nowojorskiej East Village wchodzi początkująca pisarka Guinevere Beck, pracujący tam Joe zupełnie traci dla niej głowę. Beck jest bowiem wszystkim, czego Joe pragnie: kobietą obdarzoną nieustępliwością i ciętym językiem, a przy tym olśniewająco piękną i seksowną.
Ich związek oparty na wzajemnej fascynacji nabiera tempa, obsesja ma zgubne konsekwencje…



„Ty” to opowieść o młodym mężczyźnie, który zakochał się w ślicznej dziewczynie. Zaczynasz czytać tę historię i w pierwszej chwili myślisz, że to nic nowego, ot zwykle love story z obowiązkowym happy endem, ale nic bardziej mylnego, bo „Ty” to nie jest romans, tylko thriller i to chwilami naprawdę mrożący krew w żyłach.
Głównym bohaterem i narratorem jest tu Joe, który krok po kroku opisuje nam historię uczucia jakie żywi do uroczej i seksownej Beck. Ale to uczucie to nie tylko ogromna, wszechogarniająca go miłość, lecz też zaborczość, osaczanie, kontrolowanie życia niczego nie podejrzewającej dziewczyny i nieustanne wtrącanie się w nie. Poznajemy jego myśli, pragnienia, emocje, a także pokrętny tok myślenia, którym tłumaczy wszystkie, nawet te najgorsze czyny, bo przecież wszystko to robi dla niej i dla jej dobra. Bo ją kocha. Bo chce żeby stała się lepsza i żeby w pełni mogła docenić łączącą ich miłość.
Początkowo jedynie podkrada się wieczorami w pobliże jej domu i przez szeroko otwarte okna obserwuje ją, ale któregoś dnia dostaje się do środka i przeszukuje jej rzeczy, a potem kradnie jej bieliznę, napisane przez nią opowiadania, a nawet zużyty tampon i pieczołowicie przechowuje te rzeczy u siebie w mieszkaniu. I wie o niej wszystko: wie z kim się spotyka i gdzie, z kim i o czym pisze na Facebooku i Twitterze, do kogo dzwoni i esemesuje. Osacza ją i śledzi. Nie zawaha się nawet zabić, oczywiście w imię ich wyjątkowej miłości.
„Ty” to świetnie odmalowany portret oprawcy, który niczym pająk snuje swoją misterną pajęczynę, a potem łapie w nią upatrzoną ofiarę i już nie zamierza z niej wypuścić.
Książka ma 412 stron i przez większość z nich trzyma w napięciu, umiejętnie podsyca klimat narastającego zagrożenia, a uczucie przerażenia narasta w nas ze strony na stronę. Czyta się ją szybko, ale nie mogę powiedzieć, żeby była to lekka, łatwa i przyjemna lektura. Ta powieść to przestroga, bo przecież podobna historia może przydarzyć się każdemu z nas. Do przeczytania i do głębszego przemyślenia.
A na koniec mała uwaga do osoby, której zawdzięczamy opis na okładce – moja droga/mój drogi następnym razem, jak zabierzesz się za tworzenie opisu to rób to na trzeźwo i trzymaj się z dala od dragów, bo nie wiem jak trzeba być nasmarowanym albo na jakich prochach, żeby dojść do wniosku, że ta powieść jest w stylu Greya. Bo wszystko można o tej książce powiedzieć, ale nie to. No, chyba że masz na myśli innego Greya niż ja.
Ta recenzja ukazała się też tu: http://duzeka.pl/
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 lipca 2015, o 22:42

Tak właśnie się zastanawiałam, czy ten opis nie jest chybiony :roll:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13098
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 10 lipca 2015, o 23:27

Owszem, opis jest nieco chybiony, a właściwie to jest mocno chybiony, bo Greya to na pewno w nim nie ma, a poza tym po tak skonstruowanym opisie spodziewałam się jednak trochę innej historii, odrobinę inaczej opowiedzianej, bo Joe jest dosyć monotonny jako narrator, za to Beck jest momentami wykurzająca i jakoś trudno mi było ją polubić. Jego też nie da się lubić, zresztą tam raczej do nikogo nie da się zapałać zbytnią sympatią. :shades:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 lipca 2015, o 23:50

Jak jest inne, to można przy okazji spróbować, bo teraz wydaje mi się to ciekawe.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 11 lipca 2015, o 14:46

Opis, oprócz tych 'greyowych' wstawek przypomina mi trochę "Cichego wielbiciela" Rudnickiej. Przyznam szczerze Dorotko zainteresowałaś mnie. Stalking widziany z POV prześladującego- nie spodziewałabym się tego. Wygląda na dobry thriller psychologiczny :) Koniecznie muszę to przeczytać :)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 11 lipca 2015, o 17:57

Pewnie również nie przepuszczę, bo wydaje się nieco inne.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 1 października 2019, o 12:27

„Ty” w końcu dorwałam i jak dla mnie okazało się dosyć nudne; za mało płynne. Fabularnie jest nieźle, lecz jako całość to mnie nużyło, szczególnie rozwlekłe dywagacje Joe. Trochę jakby Caroline Kepnes nie do końca wiedziała, jak ma przekazać to, co jej chodzi po głowie.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4739
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 1 października 2019, o 12:34

O nawet nie wiedziałam, że ta książka ma swój temat :-D

Dla mnie jest strasznie słaba. Liczyłam na coś naprawdę z dreszczykiem, a tu dostałam rozwlekła historyjkę, która nijak nie trzyma w napięciu :bezradny:
Zaczęłam teraz też oglądać serial na Netflixie. Jest chyba bardziej wciągający niż książka i sporo w nim zmian w stosunku do niej.
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 13098
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 1 października 2019, o 14:05

Ja tę książkę czytałam dość dawno temu i to była dopiero druga dotycząca stalkingu, więc była to dla mnie swego rodzaju nowość. Teraz pewnie inaczej bym ją odebrała, ale pamiętam, że wówczas z rozdziawioną buzią czytałam o tym, jak on ją osacza i prześladuje.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4739
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 1 października 2019, o 15:05

To fakt, że temat jest ciekawy i ja w sumie nie czytuję takich książek, ale oczekiwania miałam większe. Nie czułam tego dreszczyka, na który miałam ochotę :bezradny:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 13098
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 1 października 2019, o 15:22

Nie dziwię się, że oczekiwania miałaś większe, bo tyle się ostatnio pisze na temat tej książki, i to głównie ochów i achów, że ten kto je czyta zaczyna sobie wyobrażać cuda na kiju. :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28512
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 października 2019, o 15:42

Nie to, że "serial lepszy".... :czeka: ale lepszy ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 2 października 2019, o 12:28

Po prostu Kepnes nie do końca sobie poradził z tematem.

Karina32 napisał(a):To fakt, że temat jest ciekawy i ja w sumie nie czytuję takich książek, ale oczekiwania miałam większe. Nie czułam tego dreszczyka, na który miałam ochotę :bezradny:

Tu nie było napięcia, tylko tak na spokojnie, bo pewnie Kepnes nie chciała z tego robić thrillera.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 7 października 2019, o 00:26

Znajoma zachwycała się serialem i napisała, że jest też książka i ona poleca. I ja ją kupiłam, a za jakiś czas w związku z serialem przyszło wznowienie tej książki. Spora liczna osób zaczęło pisać, że historia jest mega nudna i zupełnie odechciało mi się ją czytać :heh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 8 października 2019, o 21:07

Książkę czy film? Zdaje się to drugie jest lepsze...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 8 października 2019, o 22:33

Kupiłam książkę. Ale póki co nie przeczytałam jej, ani nie widziałam filmu :ermm:
Ale słyszałam podobne opinie, ech.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 8 października 2019, o 23:22

Spróbować nie zaszkodzi, chociaż pewnie nie będziesz do tego miała cierpliwości.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.


Powrót do Recenzje książek kryminalno-sensacyjnych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość