Teraz jest 27 lipca 2024, o 13:21

Książka na wakacje

Literatura romansowa wedle pory roku, nastroju i specjalnych okazji
Letnie lektury i książki na wakacje!
Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 22 lipca 2017, o 19:12

Raczej nic nie planuję, mam mnóstwo nieukończonych tytułów.
Chciałabym zacząć jeszcze tę popularną serię.

ObrazekObrazek
Zobaczymy...
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 24 lipca 2017, o 14:13

Czytałam ten cykl :D Bardzo mi się pierwszy tom podobał, drugi troszkę gorszy, ale też trzyma poziom.

U mnie w tym roku chyba też raczej spontanicznie. Na pewno będę chciała zacząć Elizabeth Hoyt, a jak mi pójdzie zobaczymy. ;)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 lipca 2017, o 16:08

Ja też mam pełen spontan. W pierwszej części lata i pod koniec wiosny przeważały u mnie audiobooki.
W tej chwili czytam, co pierwsze od góry leży w szafce na kupce, na pierwszej lepszej półce i jest mi całkiem obojętne, co to będzie. Nie jest to dobry objaw, ale sądzę, że nie potrwa długo, bo lada dzień będę musiała się przerzucić na eBooki, więc do wyboru będę miała tylko najlepsze dla mnie, czyli takie, o których wiem na pewno, że chętnie je przeczytam (bo gorszych książek wcale nie mam na czytniku).
Może nadrobię którąś serię kupioną jeszcze w całkowitych początkach mojego czytania książek po niemiecku. Np. coś Carly Phillips.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 26 lipca 2017, o 12:48

Alias napisał(a):Raczej nic nie planuję, mam mnóstwo nieukończonych tytułów.
Chciałabym zacząć jeszcze tę popularną serię.

ObrazekObrazek
Zobaczymy...

Też mam na to ochotę. Ale pracowite lato nie pozwala na nadrabianie zaległości. Już raczej sobie będę robić listę "Książki na zimę"

Avatar użytkownika
 
Posty: 3221
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 22 czerwca 2018, o 06:35

Książka na wakacje, edycja 2018:

Plany:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Chociaż dwie ostatnie jeszcze nie wyszły w ebooku w moich językach, więc nie wiem, czy zdążę je zdobyć w wakacje...
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13098
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 22 czerwca 2018, o 06:43

No właśnie, zaczynają się wakacje, więc może ożywiłybyśmy temat "Książka na lato"? Wybierzemy jedną, a potem podyskutujemy.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 22 czerwca 2018, o 08:48

Dobry pomysł :smile:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 9974
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 22 czerwca 2018, o 10:35

Dobry pomysł ale chyba musimy się skupić na tych po polsku? Bo nie mamy zbyt wielu czytelniczek które w ciagu paru dni wciągnęłyby książkę po angielsku :mysli:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 czerwca 2018, o 11:32

Mój plan wakacyjny przed rokiem brzmiał tak:
Janka napisał(a):Może nadrobię którąś serię kupioną jeszcze w całkowitych początkach mojego czytania książek po niemiecku. Np. coś Carly Phillips.

W tym roku brzmi dokładnie tak samo, bo w ubieglym nic mi z niego nie wyszło.
Pewnie za rok napiszę to samo, bo do trzech razy sztuka.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 czerwca 2018, o 15:34

Dorotko, dobry plan ;)

I tak, najlepiej jakby była po polsku i najlepiej jak nie jakaś świeża nowość - tak żeby te Dziewczyny co korzystają z bibliotek też miały szansę ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 13098
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 22 czerwca 2018, o 17:00

No, to super. Jakieś propozycje?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 czerwca 2018, o 00:32

Może byśmy zrobiły z tego temat w Klubie Dyskusyjnym?
Nie mam żadnego pomysłu, jaka książka mogłaby posłużyć za temat dyskusji.
"Wredne igraszki" mogły być fajną propozycją, ale trochę za wcześnie zostały wydane, więc już są przeczytane i w dużej mierze omówione.

Po niemiecku wydają teraz setki książek o tematyce typowo letniej, akurat przyszła taka moda. Skończyły się sagi australijsko-historyczne, a pojawiły przeróżne kawiarenki i sklepiki blisko plaży. Jeśli do Polski przyjdzie ta moda w przyszłym roku, to wtedy będzie w czym wybierać.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 lipca 2018, o 17:52

Wredne igraszki byłyby akuratne, chociaż w recenzji Ancymonka są omówione dość solidnie.
Ja bym się chciała zapytać, czy aktualne jest Przesilenie Miszczuk, bo takie słuchy chodziły?
Albo może Bossman Keeland?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 4 lipca 2018, o 17:57

Ja jakby coś jestem za "Bossmanem" Keeland, bo Miszczuk ciągle przede mną druga i trzecia część, nie wspominając o najnowszej ;)
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 lipca 2018, o 17:58

załamujesz mnie z tą Miszczuk :P
może weź ją jako plan na wakacje co? :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 4739
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 4 lipca 2018, o 17:59

Może być "Bossman" :-D
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 4 lipca 2018, o 18:01

•Sol• napisał(a):załamujesz mnie z tą Miszczuk :P
może weź ją jako plan na wakacje co? :evillaugh:


Sol, ja sama siebie załamuje tą Miszczukową :evillaugh:

To jest myśl :D
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 13098
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 4 lipca 2018, o 21:24

"Bossman" i mi pasuje.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 4 lipca 2018, o 21:46

Jeśli ustalicie Bossmana to mnie zmobilizuje do przeczytania go. :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 13098
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 4 lipca 2018, o 22:22

Zmobilizuj się, Kasiu, ja właśnie zaczęłam.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 lipca 2018, o 10:48

no to ja chyba też muszę już zacząć ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 lipca 2018, o 10:54

Dziewczynki, nie przeszkadza Wam to, że w "Bossmanie" jest dużo traum i że to niekoniecznie dobrze pasuje do nastroju wakacji?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 lipca 2018, o 11:11

Janko, u Keeland zawsze są traumy ;) ale reszta jest na tyle przyjemna, że może nie będzie źle ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 lipca 2018, o 12:01

No właśnie o to mi chodzi, że tam są traumy, a w "Książce na wakacje" lepsze byłoby coś bez nich.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 lipca 2018, o 12:12

Rzuciłam propozycją, bo widzę, że coraz więcej osób się kręci koło tego Bossmana, ale jak macie jakąś inną to nie mam nic przeciwko ;)
w sumie nikt się jakoś nie rzucał na proponowanie :hyhy:

A można też zaliczyć traumowego Bossmana a potem coś mega lekkiego. W końcu wakacje to jak dobrze by się ustawić to do końca września, więc co to dla nas dwie książki ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon na książkę...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość