Teraz jest 12 października 2024, o 14:44

Zamek z piasku, który runął- S. Larsson (pinks)

Alfabetyczny spis recenzji KSIĄŻEK KRYMINALNO-SENSACYJNYCH
Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Zamek z piasku, który runął- S. Larsson (pinks)

Post przez pinksss » 24 grudnia 2010, o 14:54

Skończyłam. Mocne cztery.
I tyle. Głównie za omówienie sytuacji polityczno-społecznej, super bohaterkę i historię dobrą choć niestety jak niewielka ilość masła rozsmarowaną starannie po dwóch tysiącach stron.
Lepszy dziennikarzem był niż pisarzem. To widać, szkoda może ... hm .. może dorósłby pisarsko na tyle, żeby nie robić w kolejnych tomach wtrętów o zakupach w Ikei, czy amerykańskich chirurgach którzy prawie nic nie wnoszą do akcji. A również o tym co, kto i w jakich ilościach jadł na śniadanie bo mi zapachniało Meyer.
Podobało mi się zakończenie, ot takie sobie, po prostu. Zwolennikom wianka z kwiatów pomarańczy mówię NIE!
Ogólnie rzecz biorąc warto.

ps. I co w końcu runęło? :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 24 grudnia 2010, o 20:44

pinksss napisał(a):ps. I co w końcu runęło? :wink:

Mur berliński :P
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 grudnia 2010, o 21:39

tyż ;)
ale mnie się rozchodzi o składnię tytułu :mrgreen:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 24 grudnia 2010, o 21:55

pinksss napisał(a):tyż ;)
ale mnie się rozchodzi o składnię tytułu :mrgreen:

Wiem o co chodziło, ale nie wiem co im runęło :snicker:
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 grudnia 2010, o 22:21

no :look_down:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 26 grudnia 2010, o 12:56

e, no co wy...jak to co runęło? państwo w państwie ;p

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 26 grudnia 2010, o 13:58

tere fere, angielski tytuł mniej nadęty daje lepszy obraz
co runęło, zamek, czy piasek? :haha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 26 grudnia 2010, o 14:06

i jedno i drugie, bo zamek był zbudowany z piasku ;p

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 26 grudnia 2010, o 14:14

znowu tere fere :byebye:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 26 grudnia 2010, o 23:17

wiesz, że mój brat też się do tej składni przyczepił? :geek:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 26 grudnia 2010, o 23:35

trudno przejść bokiem :geek:
Obrazek


Powrót do Recenzje książek kryminalno-sensacyjnych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości